Dieta dla dziecka po chorobie

Czas wzmożonych infekcji – jesienno-zimowy i wiosenny, nieuchronnie wiąże się z licznymi przeziębieniami i chorobami zwłaszcza u dzieci. Jak wspomagać ich organizm w walce z drobnoustrojami i w rekonwalescencji?

Po chorobie dzieci bardzo szybko odzyskują wigor. Nie oznacza to wcale, że równie szybko regeneruje się ich odporność. Po czasie gorączki i osłabienia, spragnione wrażeń i zabawy szybko wracają do wesołej zabawy. Ale ich organizmy potrzebują wsparcia. Aby wzmocnić układ odpornościowy po chorobie warto wprowadzić drobne zmiany w diecie. Wykorzystajmy niezwykłą moc naturalnych probiotyków, które znajdziemy między innymi w kiszonkach. Sięgajmy po nie bez ograniczeń. Niech w naszej kuchni i w diecie na przemian pojawiają się kiszone ogórki, kapusta, buraki, ale też inne warzywa takie jak kalafior, marchew, brokuł, cukinia. Kiśmy i eksperymentujmy z kolorami i smakami. Kiszonki są bogatym źródłem korzystnych bakterii, które przywracają równowagę mikroflory w organizmie, wspomagają organizm w walce z choroba oraz w czasie rekonwalescencji. Dodatkowo znajdziemy tam witaminy A, C, E, B1, B2, B3, magnez, potas, wapń i żelazo. Warto również sięgnąć po inne produkty fermentowane takie jak tempeh czy miso, dobrej jakości kefir i jogurt – one również wspierają nasz organizm probiotykami.

Jednak same probiotyki to za mało. Dieta, zwłaszcza w okresie po infekcji, powinna być bogata w naturalny błonnik. Znajdziemy go w razowym pieczywie, grubych kaszach, ciemnym ryżu, naturalnych płatkach zbożowych, warzywach i owocach. Błonnika pokarmowego w tej postaci nie zastąpi żaden suplement. Warzywa i owoce są dodatkowo źródłem witamin, które zwłaszcza w okresie po chorobie są niezbędne dla organizmu. W okresie wzmożonych infekcji sięgajmy po sezonowe jabłka, grejfruty, pomarańcze, żurawinę, cytrynę, ale również cebulę, pora i kapustę. Witaminy i minerały w naturalnej i najlepszej postaci uzupełnią niedobory i wzmocnią układ odpornościowy. Na stałe wprowadzone do diety będą pełniły funkcję ochronną. Warto czerpać moc z natury i wykorzystywać potęgę skrytą w szczypiorku, natce, szpinaku, czosnku, rukoli, jarmużu, cebuli, kapuście i wielu innych uroczych bywalcach warzywnych straganów.

Uzupełnienie codziennej diety to jedno. Ale są też produkty, które warto wyeliminować. Słodycze, słodkie soki, gotowe dania, fast foody, słone i tłuste przekąski. Mają znikome wartości, nie wnoszą do organizmu nic odżywczego i pożytecznego, często zawierają tłuszcze trans działające prozapalnie. Zamiast wspomagać organizm obciążają go. Te produkty warto wyeliminować z diety nie tylko czas rekonwalescencji, ale na stałe, nie tylko u dzieci, ale w całej rodzinie.

X

Formularz kontaktowy