10 pytań do dietetyka. Dlaczego warto się do niego wybrać?
Chcesz zacząć zdrowo się odżywiać? Zmienić dietę, bo dotychczasowa źle wpływa na Twoje samopoczucie? A może po prostu złapałaś parę zbędnych kilogramów i chcesz się ich szybko pozbyć. Wiesz już, że najtrudniejsze jest utrwalenie zdrowych nawyków. Czy pomyślałaś, że możesz skorzystać z pomocy dietetyczki? Stać się świadomą konsumentką i na stałe wprowadzić do swojego życia zdrową dietę? Zobacz jak wrócić do formy i dlaczego warto skorzystać z pomocy profesjonalisty.
Rozmawiam z Aliną Olczak, psychologiem i dietetyczką, która kompleksowo przeprowadza swoich klientów przez wszystkie meandry zdrowego odżywiania.
Alino, zajmujesz się doradztwem dietetycznym. Z myślą o kim założyłaś swoją poradnię Back To Shape? Skąd pomysł na taką działalność?
Założyłam poradnię Back to Shape z myślą o osobach szukających rzetelnej pomocy w swoim planie powrotu do dobrej formy. Przez dobrą formę rozumiem prawidłową wagę, dobre samopoczucie, witalność i energię. Swoją wiedzę wzbogacałam o doświadczenia mamy gotującej dla dwójki dzieci z różnorodnymi kłopotami zdrowotnymi oraz wieloletnie samodzielne eksperymenty dietetyczne służące wspieraniu leczenia własnej choroby autoimmunologicznej – zespołu Hashimoto. Dzielę się swoją wiedzą, tym co wypracowałam sama, a także tym czego dowiedziałam się od ekspertów podczas mojej edukacji.
Pomagasz ludziom wrócić do dobrej formy. Jak wygląda taki przedstawiony przez Ciebie program dietetyczny? Czy są to konkretne przepisy i posiłki, których należy przestrzegać?
To jak będzie wyglądała praca zależy od wielu czynników m. in. od stanu zdrowia osoby, która zgłasza się do mnie oraz celu jaki wspólnie ustalamy. Program dietetyczny to nie tylko lista posiłków, ale także informacje, co i jak jeść, jak radzić sobie z „pokusami” , co jeść podczas obiadów świątecznych, proszonych kolacji i hucznych zabaw. Na spotkaniach typu „gotowanie” czy „zakupy”szczegółowo opowiadam i pokazuję, co kupować i jak gotować. Moim celem jest wygaszenie złych nawyków u klientów i nauka, jak świadomie jeść. Jedzenie ma nam dawać energię do nauki, pracy i zabawy, nie może być kolejnym sposobem radzenia sobie ze stresem w życiu. Dzięki jedzeniu żyjemy, więc warto poświęcić temu uwagę, by jakość posiłków i sposób w jaki je spożywamy służyła naszemu zdrowiu i zadowoleniu.
Ile czasu potrzeba, żeby zmienić swoje nawyki?
Każdy z nas jest inny i w innych okolicznościach oraz w różnym czasie wyrabia swoje nawyki. Część proponowanych zmian przychodzi łatwiej, inne trudniej. Można jednak pokusić się o stwierdzenie, iż wygaszenie nawyku, bądź zastąpienie go nowym może trwać ok. 30 dni. To nie jest tak, że raz coś zrobimy np. rozpoczniemy dzień szklanką wody z cytryną i już nam tak zostanie na całe życie.
Stary nawyk jest jak autostrada, a nowy jak wąziutka ścieżka. Potrzeba czasu i wielu kolejnych prób, by ścieżka zmieniała się w ubitą drogę.
Jesteś nie tylko dietetykiem, ale również dyplomowanym psychologiem. Możesz powiedzieć z punktu widzenia psychologa, dlaczego tak trudno jest nam zmienić nawyki żywieniowe?
Każda próba zmiany swojego zachowania jest dla nas wyjściem poza strefę komfortu. To wywołuje niepokój „jak sobie poradzę?”. Nawyk jest automatyzmem, który umożliwia nam funkcjonowanie w naszej rzeczywistości. Gdy go zmieniamy, tracimy poczucie bezpieczeństwa, wszystko jest nowe, nie możemy przewidzieć co się wydarzy. Stary nawyk, choć dla nas niezdrowy i uciążliwy, jest starym znanym wrogiem.
Jak długo trwa współpraca z Tobą? Czy tylko na czas trwania diety? Czy w jakiś sposób poprzez spotkania utrwalane są te nowe zwyczaje żywieniowe?
Współpraca ze mną trwa tyle, ile na początku wspólnie ustalimy i jaki cel sobie założymy. Najczęściej to kilka do kilkunastu miesięcy. Jeśli prowadzę panie w ciąży i w okresie laktacji to nasza współpraca ma z założenia określone ramy czasowe. W zależności od potrzeb czasami wizyty w gabinecie zamieniamy na zakupy z dietetykiem, wspólne gotowanie czy ćwiczenia podobne do tych z warsztatów psychologicznych – w zależności od tego w jakim obszarze klient potrzebuje pomocy.
Czy program dietetyczny, który proponujesz jest przez Ciebie w jakiś sposób narzucany, czy dajesz możliwość pertraktowania?:)
Program dietetyczny opracowywany jest indywidualnie i uzgadniany z osobą, którą prowadzę. Często początkowe negocjacje są świadectwem oporu przed wprowadzeniem zmiany i zawsze o tym rozmawiamy. Nie jestem skora do częstych zmian zasad w trakcie naszej współpracy, natomiast zdarzają się różne nieprzewidziane losowe sytuacje zawodowe i osobiste powodujące, że program modyfikujemy.
Wyobrażam sobie, że dla osoby, która nigdy nie była na żadnej diecie, kontrolowanie zdrowych nawyków żywieniowych, przestrzeganie diety, czy nawet zmiana produktów, po które sięgała w sklepach może być trudna. Czy przydaje się wtedy wiedza psychologiczna? W jaki sposób motywujesz do zmian?
Dla jednych trudne, a dla innych wcale nie. Dużo zależy od nastawienia osoby, z którą pracuję, jak i od wsparcia najbliższych. Każde spotkanie jest okazją nie tylko do dzielenia się doświadczeniami ze stosowania diety i nauki o zdrowym żywieniu, ale także rozmowy o tym, co się nie udaje i jak temu zaradzić. Ogromnie mnie cieszą nawet małe sukcesy moich klientów, bo wcześniej czy później cel zostanie osiągnięty. Po drodze często ludzie czują się rozdrażnieni i zniechęceni, ale wtedy zawsze im pokazuję, jak dużo już osiągnęli, jak niewiele brakuje. Pokazuję też, jak mogą sami nagradzać się za swoje sukcesy, ale już nie poprzez jedzenie. Staram się na każdym etapie dodawać im energii.
Ostatnio jesteśmy zasypywani informacjami o zdrowych dietach, konieczności świadomego, zdrowego odżywiania się, o ekologicznych produktach. Czym się kierować, co wybrać? Nie dla każdego są to oczywiste tematy. Co jest faktycznie warte uwagi, a co należy zdecydowanie odrzucić?
Bardzo często takie ćwiczenia wykonuję podczas wspólnych zakupów. Pokazuję jak należy czytać etykiety, wyjaśniam co oznaczają nazwy i symbole. Co do rozpowszechnianych informacji w mediach – z jednej strony to dobrze, bo zaczynamy zwracać uwagę na to co wkładamy do koszyków, a z drugiej, wiele z tych informacji pojawia się w wyniku działań przedstawicieli przemysłu spożywczego, który skutecznie dba o swoje interesy.
Najprostsze i najtrudniejsze zarazem, to kierować się zdrowym rozsądkiem. Warto też zawsze się zastanowić dlaczego czytam o tym teraz i co z danego artykułu wynika. Czy tuż pod nim nie kryje się czasem reklama konkretnych produktów?
Co przynosi Ci najwięcej satysfakcji z tej pracy? Co jest dla Ciebie największym sukcesem?
Robię to co lubię i co umiem najlepiej! – to daje mi najwięcej satysfakcji. Jestem z ludźmi, pomagam im, towarzyszę i jestem świadkiem ich procesu zmiany. To niezwykłe. Dzięki swojej pracy mam okazję rozmawiać z osobami o różnych doświadczeniach życiowych, zmagających się z różnymi schorzeniami, uprawiających sport, przygotowujących się na narodziny dziecka. Każda sytuacja jest inna i stawia przede mną nowe, duże wyzwania zawodowe.
Mój dotychczasowy największy sukces związany jest z życiem rodzinnym – z naszego domu wyeliminowałam cukier – syn z zadowoleniem obserwuje cofanie się zmian trądzikowych, córka ma coraz lepsze osiągnięcia w sporcie, ogólna kondycja całej rodziny zdecydowanie się poprawiła.
Czy sama na co dzień stosujesz jakąś dietę? Starasz się dbać o zdrowe odżywianie swoich najbliższych?
Nie jestem na żadnej szczególnej diecie. Po prostu staram się zdrowo odżywiać. Kupuję produkty w sprawdzonych miejscach, na lokalnym bazarku, czytam etykiety, nie piję alkoholu ani gazowanych, słodzonych napojów, staram się znaleźć czas na aktywny odpoczynek i dbam o spokojny, regeneracyjny sen.