Wiosenne warzywa na naszym stole

W maju warzywniaki zapełniają się nowalijkami. Wyczekiwane całą zimę wreszcie mogą trafić do naszego menu. Oto wiosenne bomby witaminowe!

Późną wiosną wreszcie pojawiają się pierwsze warzywa i owoce z polskich upraw. Jeszcze szklarniowe, ale już lokalne kolorowe warzywa zapełniają skrzynki w sklepach. Sięgajmy po nie do woli bo są one doskonałym źródłem witamin i minerałów tak bardzo potrzebnych naszemu organizmowi zwłaszcza po zimie.

Sałata – działa odkwaszająco na organizm, ułatwia procesy trawienia i obniża poziom cukru we krwi. Zawiera potas, magnez, wapń i żelazo, witaminy z grupy B oraz sporo kwasu foliowego. Jedzmy ją sauté, jako dodatek do kanapek, jako bazę do różnych sałatek. Niech stanie się stałym bywalcem dziecięcych śniadaniówek.

Szczypior – to bogate źródło witaminy C, magnezu i wapnia. Działa bakteriobójczo i korzystnie wpływa na przemianę materii. Fantastycznie smakuje na kanapce, w sałatce, tradycyjnie w twarożku. Warto również poeksperymentować – szczypior wspaniale smakuje posypany po wierzchu zupy pomidorowej.

Rzodkiewka zawiera witaminy: A, C, witaminy z grupy B, składniki mineralne: sód, potas, wapń, żelazo oraz związki bioaktywne: glikozydy, olejki eteryczne. Pobudza procesy trawienne. Doskonale sprawdza się w kanapkach, sałatkach i bez niczego.

Botwinka – młode listki buraka zawierają dużo witamin, żelaza i wapnia, odkwaszają i odtruwają organizm, a poza tym według naukowców zawierają substancje o działaniu podobnym do estrogenów, czyli hormonów młodości i piękna. Nie miejmy oporów przed zjedzeniem młodych buraczków i całych liści sauté! Posiekane są pyszne jako dodatek do kanapek i sałatek. Zachowują wówczas wszystkie swoje cenne właściwości.

Ogórki – w 97% składają się z wody dlatego pomagają w chorobach nerek, infekcjach układu moczowego, a także oczyszczają organizm z toksyn. Duża zawartość wody i potasu wspomagają pracę serca i reguluje ciśnienie krwi.

Pomidory – stanowią cenne źródło karotenoidów chroniących organizm przed chorobami serca. Wzmagają procesy utleniania kwasów tłuszczowych i hamują gromadzenie się trójglicerydów w komórkach wątroby. Dodatkowo pektyny obniżają poziom cholesterolu. Pomidory są wyjątkowo bogate w potas. Regulują pracę układu pokarmowego dzięki błonnikowi. Jest on również w pestkach, których nie należy usuwać. 100 g pomidorów to tylko 18 kcal, dlatego są pomocne w walce z nadwagą. Należą do warzyw bogatych w wodę (94%), dlatego doskonale gaszą pragnienie.

Kupując nowalijki zwróćmy uwagę na to, by warzywa miały soczystą, żywą barwę i zielone liście. Unikajmy warzyw zwiędniętych, pomarszczonych i wybarwionych. Nie kupujmy tych zafoliowanych, a jeśli już nie ma wyjścia to sprawdźmy czy opakowanie nie jest zaparowane od środka. Przed zjedzeniem warzywa umyjmy – wbrew propagowanej modzie, niemycie warzyw i owoców nie sprzyja naszemu organizmowi – pamiętajmy jaką drogę przechodzą one zanim trafią w nasze ręce.
Im więcej świeżych warzyw tym lepiej. Jak najwięcej starajmy się jeść na surowo lub po niewielkiej obróbce termicznej. Przygotujmy czasem jedzenie wbrew utartym przyzwyczajeniom – kalafiora wcale nie trzeba gotować, tak samo jak botwinki. Szparagi również nie wymagają wielkiego talentu kulinarnego – wystarczy je krótko podsmażyć na łyżce oliwy lub w wersji super fit na dobrej patelni na odrobinie wody. Ale surowe też smakują świetnie! Na przykład z kaszą gryczaną, pomidorami, szczypiorem i lekkim sosem na bazie koziego jogurtu, odrobimy musztardy, soku z cytryny i kapki miodu.

X

Formularz kontaktowy